www.scrum.fora.pl

logan

Moje obrażniea:
Jak zwykle: zakwasy i poranione w niewielkim stopniu nogi
Wyjątkowo: po rzuceniu mnie przez Jezusa naciągneło mi sie chyba ściegno..boli w chuj jak chciałem w nocy iść sie wyszczac to z wyra nie umiałem wyjść Smile

Hesus

Dojebalem sobie ten bark ale do przyszłej niedzieli bedzie ok.

Dobrze mi się dzisiaj grało(co nie znaczy, ze grałem dobrze - 3 pass intercepted, 1 fumble i co najmniej 2 chujowe markingi) - niestety na siebie nakrzyczeć nie mogę.

Postawę osób, które miały być a ich nie bylo pozostawie bez komentarza. Nadal jestem zbyt zaskoczony.

Shaman

3 ścięgna naderwane <-P
też dzisiaj spierdoliłem dość sporo, ale też sporo ładnych akcji rozegrałem, ale ogółem wyszedłem raczej na minus.
Mniejsza, taki dzień, mam nadzieje że wszystko sie wygoi do następnej niedzieli (bo jak nie to zrobie se pauze żeby być git na sparing bo tak sie nie da nawet rzucać, grać też ciężko bo wjechać nie idzie) no ale zobaczymy.
Ryś dziś stracił bluze, tzn naderwałem mu ją. Sorki Rysiu, możesz iść na
Mo$ciq jeśli nikt Cię nie koffa <-P

Hesus

ty nie masz rzucac. nie musisz umiec rzucac...masz tylko biegac i zbierac baty.

Shaman

A Ty możesz iść na Mo$ciq <-P

Hesus

zaś mnie skurcze w dwugłowym uda chwytały podczas wykonywania wiadomej czynności..to znaczy, ze w ciula dzisiaj nie lecialem...

poza tym endriu obwołał moje wykonane kontuzjowana reka podanie zagraniem dnia co schlebiło mojej próżności...

Hesus

po sparingu czuje sie lepiej niz po niejednym niedzielnym spotkaniu na marakanie...kilk zadrapan, nieco zmeczone miesnie nog(to od blokowania bizona...hehe) ale zero siniaków, złamań i innych rzeczy, które przydarzaly mi sie na marakanie.

No ale to wynika też z tego, że byłem C albo DE i pilke w rekach mialem tylko podczas snapow i po 1 fumble recovery(przechwycie) wies stacklowany zostalem tylko raz. sam tacklowalem tylko z 4 razy zaliczajac dwie koszulki przeciwników więc nie narobiłem się za bardzo...

Po sparingu jestem pelen energii...to jednak daje niezlego kopa...

logan

Rónież jestem jakis zdrowszy niz zwykle, troche mnie opuszki palców bola nie mam pojecia z czegp to Smile

Po mimo przegranej udanym meczu dla nas mam głód gry chetnie juz dzis bym z nimii zagrał rewanz Smile

Shaman

Mnie jedynie nieco uda bolą. Wiecie co jest najlepsze?
Myśmy nie stracili żadnej koszulki, oni chyba 3 albo 4 <rotfl>

logan

Nawet na to nie zwróciłem uwagi..dobrze im!! Smile

ryś

bo my mamy inny styl gry:P,lub po prostu lubimy gołe męskie klaty:D

Hesus

Skurwysyński paznokieć w końcu się ze mną rozstał. Jego następca jest równie brzydki.

logan

Najważniejsze żeby bolało Smile

Shaman

Logan, a Twoja stara doi niedźwiedzie <-P

logan

Szaman a Twoja stara szczeka na pociągi Smile